Najdurniejszy sportowy cytat 2012

Internetowy serwis, który kiedyś był śmieszny, ale już dawno nie jest opublikował zestawienie najlepszych cytatów sportowych roku 2012. Ja wrzucam swoje subiektywne zestawienie najgłupszych sportowych cytatów. Trzecie, drugie i pierwsze miejsce wywalczyła, zostawiając konkurencję daleko w tyle, niczym Lance Armstrong po potrójnej dawce koksu… [werble]Kazimiera Szczuka i jej jakże trafna wypowiedź o Euro 2012:

Euro 2012 to typowo męska rozrywka. Gdyby była szlachetna, to korzystałyby kobiety, ale jest to rozrywka z usługami seksualnymi, piciem piwa i wrzaskiem.
Dlaczego pani Kazimiera tak mocno zdeklasowała wszystkich rywali? Bo jest feministką. W dowolnym konkursie na najgłupsze cokolwiek feministki stoją na uprzywilejowanej pozycji. Mógłby ktoś mi zarzucić, że jestem stronniczy i że nie lubię feministek. Odpowiadam: jestem stronniczy i nie lubię feministek. Te marsze po Warszawie na przykład. Ja rozumiem ONR albo antifę. Jedni i drudzy chcą, żeby było lepiej, tylko mają kompletnie inną i równie bzdurną definicję owego „lepiej”. Rozumiem gejów – niech sobie walczą o swoje prawa (komu będzie przeszkadzało, jeśli jeden gej po śmierci partnera będzie miał prawo do dziedziczenia majątku?). Ale feministki? Żeby miasto było przez pół dnia nieprzejezdne przez stado wściekłych bab?

Pani Szczuce gratuluję zajęcia pierwszych trzech miejsc w moim prywatnym plebiscycie i życzę powodzenia w przyszłorocznej edycji. Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim!

This entry was posted on poniedziałek, 31 grudnia 2012 and is filed under ,,,,,. You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0. You can leave a response.

Leave a Reply

Podpisz się imieniem lub pseudonimem. Dyskusja z 5 Anonimami nie ma sensu :)